Niedawno po raz pierwszy w życiu sama przygotowałam kotlety mielone, oczywiście w udietetycznionej wersji. Tym razem, inspirując się blogiem Olgi Smile, dodałam do kotlecików jabłko i cebulę (nie podsmażałam jej jednak-w czasie pieczenia i tak cała jej ostrość znika. Wykorzystałam najzdrowsze łatwo dostępne mięso, czyli drób, no i oczywiście nie smażyłam kuleczek, tylko je upiekłam. Połączenie jabłka i cebuli nadaje kotlecikom oryginalny, ale jednocześnie wciąż dobry, mięsny smak mający w sobie coś z zupełnie tradycyjnych mielonych.
Składniki (na 3 porcje):
350g mielonego mięsa drobiowego
1 jajko
3 łyżki mąki razowej (u mnie żytnia)
1 spora cebula
1 nieduże jabłko
sól, pieprz
Jabłko obieramy, usuwamy gniazdo nasienne i trzemy na średnich oczkach. Cebulę siekamy. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie. Za pomocą łyżki formujemy kotleciki na blacie wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 15min w 210 stopniach.